Bez pracy
Karolina zamieszkała w Manchesterze, do Polski wróciła tylko na chwilę, na pogrzeb mamy. Na obczyźnie wiodło się jej różnie. Posmakowała bezrobocia. - Przez pięć miesięcy nie mogłam znaleźć pracy. Potem imałam się różnych prac dorywczych. Teraz pracuję jako tłumaczka w szpitalu. Projektuję też biżuterię, ale to bardziej hobbystycznie – powiedziała w rozmowie z "Dzień Dobry TVN".