Metamorfozy Karoliny Korwin-Piotrowskiej
- Po raz pierwszy z pojęciem urody i piękna zetknęłam się w rodzinnym domu. Byłam dzieckiem, które prowadzano do muzeów, teatru, pamiętam balet „Jezioro łabędzie” w Teatrze Wielkim, na którym byłam hipnotycznie wpatrzona w chude kobiety stojące na palcach - mówiła w tym samym wywiadzie dla dwutygodnika. Jednak fascynacja kobiecym pięknem nie miała przełożenia na wygląd dziennikarki. Poza umiłowaniem piękna, rodzice wpajali jej inne priorytety.
Jak się nie ubierać - porady specjalistów! * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku