Dziennikarka jest wrażliwa na punkcie lansowania się celebrytów
Na początku marca br. Honey publicznie przyznała się do tego, że choruje na białaczkę, czyli nowotwór krwi. Ten fakt nie umknął uwadze Karoliny Korwin-Piotrowskiej i niemal natychmiast skrytykowała Honoratę w najbliższym felietonie. Prezenterka zarzuciła jej, że próbuje się w ten sposób wylansować i podnieść słupki sprzedaży swoich płyt dzięki wzruszającemu wyznaniu o chorobie.
- W show-biznesie lans może być różny. Na bogatego narzeczonego, skandal, sztuczny biust, nowe usta albo brak bielizny. Coraz większą popularność zdobywa ryzykowny, a właściwie głupi lans na chorobę - w celu osiągnięcia sławy i głębokich emocji u odbiorców opowiada się o chorobie. W ostatnich dniach lans ten uprawiają szafiarko-piosenkarka Honey, która obwieściła, że chorowała na białaczkę i może umrzeć. (...) Jestem perwersyjna, czekam na lans na grzybicy stóp i długotrwałym zatwardzeniu - napisała we "Wprost".
Choć Skarbek w równie złośliwym tonie odpowiedziała na, jej zdaniem, bezpodstawne oskarżenia dziennikarki, głos w dyskusji musiała również zabrać Doda.