Strasburger wypowiedział wojnę hejterom
Choć zarówno w prywatnej, jak i zawodowej działalności Karola Strasburgera trudno doszukać się zachowań, którymi mógłby się komukolwiek narazić, także on padł ofiarą hejterów.
- Miałem poważny problem z tak zwanymi "fanami", o ile można tak tych ludzi określić, choć to trochę tak jakby kiboli określać mianem kibiców. Były bardzo nieprzyjemne sytuacje związane z wypisywaniem w internecie chamskich obelg, obrażaniem mnie - wyznaje Strasburger w rozmowie ze wspomnianym wcześniej tabloidem.
Jego zdaniem jednak, autorzy tego typu komentarzy zamieszczanych w sieci nie potrzebują żadnych powodów do tego, żeby obrażać innych. Niestety, czerpią satysfakcje z samego faktu, że mogą atakować anonimowo w sieci.