O mały włos nie przegrał z Charlie Sheenem
Jednak filmem, który rozsławił Ralpha Macchio okazał obraz w reżyserii Johna G. Avildsena, odpowiedzialnego za sukces kultowego „Rocky’ego”.
23-letni aktor, dzięki delikatnej chłopięcej urodzie, zdołał wcielić się w postać nastolatka prześladowanego przez szkolnych zbirów.
Pewnie dziś nikt o tym nie pamięta, ale rola Daniela Larusso o mały włos przypadłaby komuś innemu. Początkowo w głównego bohatera miał wcielić się Charlie Sheen, jednak po przeczytaniu scenariusza odrzucił propozycję.