Cała prawda o Kaczorowskiej?
Gdy plotki na temat upadającej współpracy pary zaczęły przybierać na sile, a komentarze Kaczorowskiej tylko zaogniały sprawę, Kuroczko, który dotychczas unikał medialnych spowiedzi, postanowił zabrać głos w sprawie.
- Do tej pory unikałem wychodzenia przed szereg w mediach i wypowiadania się na temat sytuacji, o których plotkuje się nie tylko w kuluarach. Niestety, w związku z wypowiedziami Agnieszki Kaczorowskiej na łamach kolorowej prasy, jestem zmuszony złamać swoją żelazną zasadę. Jak niektórzy z Państwa być może pamiętają, kilka miesięcy temu podjęliśmy z Agnieszką decyzję o rezygnacji z udziału w "Tańcu z gwiazdami". Wszystko po to, aby jako para taneczna poświęcić się karierze turniejowej i powalczyć na międzynarodowym arenie. Plany te legły w gruzach i na tym ta historia powinna się zakończyć. Z portali plotkarskich i gazet, z którymi Agnieszka w ostatnim czasie ochoczo rozmawia, dowiedziałem się jednak, że przyczyną rozpadu naszego duetu jest mój "strach przed mistrzowskim poziomem", a ja sam czuję się "zawiedziony". Gwoli ścisłości - nie jestem zawiedziony. Zostałem po prostu oszukany. Zarzut o strachu przed zbyt wysokim poziomem najlepiej skomentują moje dokonania taneczne, jak choćby zdobyte w niedzielę mistrzostwo polski w showdance i nadchodzące mistrzostwa świata w Paryżu, na które lecę z początkiem grudnia - napisał w przesłanym do nas oświadczeniu (zachowano oryginalną pisownię).