Justyna Żyła jest szczęśliwa. "W jego ramionach czuje się znowu kobieca"
Kolejna edycja "Tańca z gwiazdami" zbliża się wielkimi krokami. Choć na początku była rozczarowana swoim tanecznym partnerem, teraz już jest zupełnie inaczej.
Rozpad małżeństwa Justyny i Piotra Żyły odbił się szerokim echem w mediach. Na początku żona sportowca nie szczędziła gorzkich słów i ujawniała kulisy rozstania na Instagramie. Dziś jest pełnoetatową gwiazdą. Popularny profil na Instagramie, własny program w telewizji i udział w "Tańcu z gwiazdami".
ZOBACZ TAKŻE: Żyła już gwiazdorzy? "Marzyła, żeby tańczyć z Stefano Terrazzino" (KLIKA PUDELKA)
Jakiś czas temu pisaliśmy, że Żyła była rozczarowana partnerem Tomaszem Barańskim. - Gdy Justyna zobaczyła, że będzie tańczyć z nim, a nie ze Stefano, w ogóle się nie ucieszyła. Nie potrafiła ukryć rozczarowania. Starała się robić dobrą minę, ale była zła - zdradziła "Faktowi" osoba z produkcji.
Nie potrzeba było dużo czasu, żeby Żyła zmieniła zdanie. Wspólne treningi - jak się okazuje - działają wręcz cuda. - Jest pod wielkim wrażeniem Tomka. Mówi, że w jego ramionach czuje się znowu kobieca. Taniec bardzo ją otwiera. Od rozstania z Piotrem nie czuła się tak świetnie - zdradza informator "Faktu".
Jak czytamy w tabloidzie, Justyna lubi spędzać czas z tancerzem również poza salą treningową.
Już nie możemy się doczekać widowiska na antenie Polsatu. Myślicie, że Justyna daleko zajdzie w "Tańcu z gwiazdami"?