Jej matka dowiedziała się o wszystkim tuż przed śmiercią
Gwiazda przeszła przez piekło. Trwało to kilka lat. Dziadek mieszkał wraz z rodziną Joanny do czasu, gdy jego obecność zaczęła przeszkadzać rodzicom aktorki.
- Mama spakowała dziadziusia i rodzice za wszystkie oszczędności kupili mu mieszkanie.
O tym, że jej córeczka była molestowana, Roma Parandowska dowiedziała się jednak dopiero na łożu śmierci. To wówczas Szczepkowska zdecydowała się wyznać matce prawdę. Nie była dłużej w stanie dusić w sobie bolesnych wspomnień.