Oglądały ją miliony. "Ballada" popularniejsza od Małysza
W masowej świadomości widzów Joanna Balaklejewska-Naturalny zaistniała w 2003 roku. Dzięki dokumentowi emitowanemu przez TVP znalazła się na ustach niemal wszystkich Polaków, którzy z niedowierzaniem śledzili losy bohaterów "Ballady..." (jak z dumą podkreślał Mirosław Naturalny, gromadzili przed telewizorami więcej widzów niż skoki Adama Małysza).
Działalność Naturalnych, podobnie jak wspomnianego już Mończyka czy Dany Żurawskiej, także żerowała na naiwności młodych dziewczyn, które mamione karierą w modelingu, w rzeczywistości za grosze pracowały w seksbiznesie. Choć były mąż Joanny Balaklejewskiej działaniami na granicy prawa w końcu ściągnął na siebie zainteresowanie policji, która w 2011 roku aresztowała go pod zarzutem handlu kobietami, Joanna wciąż zapewnia, że ich agencja nie krzywdziła zatrudnianych w niej dziewcząt. W jednym z ostatnich wywiadów podkreślała, że obraz całej branży mocno zakrzywili inni nieuczciwi właściciele, a i sposób w jaki ją przedstawiono, niewiele miał wspólnego z rzeczywistością.