Inni byli szybsi
Małżonkowie zdecydowali się później na zakup apartamentu w centrum Warszawy. Niestety, inny zainteresowany tą ofertą ich przelicytował i kolejna posiadłość przeszła im koło nosa.
- Po większej analizie stwierdziłam, ze wolę biegać dookoła domu, dookoła parku, niż biegać po piętrach. Trzy piętra to stanowczo dla mnie za dużo. A druga rzecz jest taka, że zaczęliśmy się bardziej podniecać piwnicą domu niż wszystkimi innymi pomieszczeniami - wyjaśniła Koroniewska na YouTube.