Niezapomniana komedia
Przełomowa okazała się dla niej rola Joasi w filmie "Nie lubię poniedziałku". Grana przez nią bohaterka była młodą mamą i zarazem kierowniczką biura matrymonialnego. Komediowa rola przyniosła Kasperskiej rozpoznawalność. To zapoczątkowało dobrą passę aktorki.
Mając 26 lat, filmowa piękność zapisała na swoim koncie kolejną odważną kreację. W 11. odcinku serialu "Ile jest życia" zobaczyć można scenę, w której grana przez nią bohaterka, Zośka, ląduje w łóżku z leśniczym Dzieduszyckim (Henryk Machalica).