Ostatnie pożegnanie
10 grudnia odbyła się ceremonia pogrzebowa Annabelle, Larsa i Vivian. Jak na ironię w czasie pogrzebu jeden z członków rodziny przyznał, że Lars był ostrożnym kierowcą, który jeździł dość powoli.
- Za każdym razem, kiedy pytałem Larsa o planowany czas podróży dodawałem trochę dodatkowego czasu. Podróże z nim zawsze dostarczały mi wiele radości – powiedział Paul Ponticello w czasie ceremonii.
Cała trójka spoczęła w rodzinnym grobie. Jeszcze tego samego dnia w szpitalu w Sydney przy łóżku Jessiki zbiera się najbliższa rodzina, która po rozmowach z lekarzami podejmuje decyzję o odłączeniu kobiety od respiratorów. Aktorka pozostaje w śpiączce. Jej stan jest krytyczny.