"Za dużo wypiłem"
W 2019 roku pPaparazzi przyłapali Timberlake'a na imprezie z obsadą filmu "Palmer". Aktorzy bawili się w The Absinthe House przy kultowej ulicy Bourbon w Nowym Orleanie. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że zarówno Justin, jak i jego koleżanka z planu, Alisha Wainwright, ewidentnie mieli się ku sobie.
Na opublikowanych w sieci zdjęciach widać, jak oboje wymieniali się uściskami, trzymali za ręce i szeptali czule do ucha. Mało tego, paparazzi dojrzeli, że na palcu Timberlake'a brakuje obrączki. Muzyk zabrał głos na Instagramie: "Do niczego nie doszło między mną a moją koleżanką z planu. Tamtej nocy za dużo wypiłem. Ubolewam nad moim zachowaniem. To nie jest przykład, jaki chciałbym dać mojemu synowi. Przepraszam moją wspaniałą żonę i rodzinę za postawienie ich w tej niezręcznej sytuacji. Jestem skupiony na byciu najlepszym mężem i ojcem, jakim tylko mogę być" - napisał.