Wstydliwe początki?
Swoją przygodę z show-biznesem zaczynał od pracy modela. Z modowego wybiegu szybko trafił na ekrany. Swoją twarzą promował znane marki i produkty.
Zarzucano mu, że tak, jak jego koledzy po fachu, nie reprezentuje sobą zbyt wiele...
- Pracowałem tylko z topowymi modelami i nie znam żadnego, który by nie skończył studiów. Są wśród nich adwokaci, architekci i lekarze. To taki sam idiotyczny przesąd, jak to, że Polska jest częścią Rosji - tłumaczył na jednym z czatów.
To właśnie m.in. z powodu mało pochlebnej opinii na temat wykonywanego przez siebie zawodu, zdecydował się spróbować czegoś nowego.