Zawodnik "Nikt"
Bywały też sytuacje zadziwiające. Odkąd uczestnicy wyczuli, że mogą robić show już w trakcie przedstawiania, prześcigali się w pomysłach. Mówili na przykład, że ich zainteresowania to żona kolegi, albo nawet sam kolega. Jeden z nich pobił wszystkich. Pan Adam zaczął grę nietuzinkowo. - Nazywam się Adam Staszczak. Przywlokłem się z Jabłonny koło Lublina. Kiedyś byłem robotnikiem, dzisiaj jestem nikim – w taki sposób przedstawił się telewidzom. Filmik na tyle rozbawił widzów, że trafił do wielu kompilacji najzabawniejszych wpadek w teleturniejach. A wy, jakiejeszcze wpadki zapamiętaliście?