Czeka na propozycje
Niektórzy twierdzą, że kariera Izabelli Miko od dawna stoi w miejscu, mimo że pojawiła się w kilku znaczących produkcjach. Uważają, że choć aktorka od wielu lat przebywa w Hollywood, to nie udało jej się podbić amerykańskiego rynku filmowego. Powód?
Gwiazda po prostu nie ma szczęścia do ról. Wystarczy chociażby przypomnieć sytuację, gdy sceny z jej udziałem w filmie "Starcie Tytanów", zostały wycięte tuż przed jego premierą.