Sama w Nowym Jorku
Po ukończeniu liceum Jones, zachęcana przez znajomych, postanowiła wyjechać do Nowego Jorku i zostać modelką.
- Ekscytowała mnie myśl, że wreszcie będę niezależna – wspominała swój młodzieńczy wyjazd. - Ale przede wszystkim byłam bardzo naiwna, zależało mi tylko na tym, by być bogatą i sławną. A w Nowym Jorku są biliony dziewczyn, którym marzy się kariera modelki.
Nie było łatwo, ale Jones wreszcie udało się podpisać pierwszy kontrakt – jednak szybko się przekonała, że pisana jest jej inna ścieżka kariery.