Ewa Lemańska po latach
W USA rozpoczęła nową karierę. Niemal zaraz po przyjeździe otrzymała propozycję pojawienia się na wybiegu.
- Poleciałam tam i od razu zgarnęli mnie niemal z ulicy. Bo ja wielka, a tam wszystko grube i krótkie. Więc widząc mnie stwierdzili, że jestem modelką. Uczyłam się tego modelingu w nocy, bo powiedzieli, że show mam następnego dnia. A ja nic nie widziałam. Przed telewizorem całą noc siedziałam i patrzyłam na te modelki, co tam chodzą. No i też wyszłam i jakoś to poszło. Byłam dramatyczna na tym runwayu - opowiada łamaną polszczyzną serialowa Maryna.
Jako modelka pracowała 20 lat. W ten sposób udało się jej zwiedzić niemal cały świat.
Nowy zawód miał też swoje minusy - zawsze musiała wyglądać nieskazitelnie, co kosztowało ją wiele wyrzeczeń. Dziś jednak nie żałuje niczego.