Ewa Lemańska po latach
Chociaż, jak przyznaje Lemańska, w sercu tęskni za rodzinnym krajem, rzadko tu wraca.
- Byłam w Polsce tylko na pogrzebach rodziców. (...) Jeszcze przedtem bywałam czasem. Teraz przyjechałam, żeby sprzedać mieszkanie, więc już za chwilę się popłaczę... bo to jest tak, jak przecięcie pępowiny - zakończyła rozmowę aktorka, zapewniając jednocześnie, że jeżeli otrzyma kiedykolwiek propozycję roli w polskiej produkcji, chętnie ją przyjmie.