Podróże zmieniły jego życie
Horvath wystąpił w filmie familijnym "Mów mi Rockefeller". Jednak to serial "Janka" wywrócił jego życie do góry nogami.
Obsada i twórcy serii promowali swoją produkcję także poza granicami naszego kraju. W ten sposób młody gwiazdor miał szansę zwiedzić Węgry oraz Niemcy. Podczas jednej z wizyt aktor postanowił zostać na dłużej u zachodnich sąsiadów.
W zamian za opiekę nad końmi, chciał nauczyć się języka niemieckiego. Tak też zrobił.
Po paru miesiącach matka Horvatha zdecydowała zabrać syna do Nowego Jorku. Pół roku, które mieli tam spędzić, zmieniło się w 17 lat...