Tragiczna diagnoza
Dopiero po latach Catherine wyznała, że zmagała się z ciężką chorobą - rakiem tarczycy.
Wszystko zaczęło się od guza, którego zauważył na jej szyi jeden z jej krewnych. Badania wykazały, że jest to nowotwór złośliwy, który natychmiast trzeba usunąć chirurgicznie. Umiejscowienie zaatakowanej przez raka tkanki było wyjątkowo niekorzystne.
- Chirurg miał bardzo mały margines błędu. Wystarczyło, że pomyliłby się nawet o milimetr, a mógł zerwać moje struny głosowe - wspominała aktorka.
To na zawsze przekreśliłoby jej karierę.