Sławek Uniatowski - czwarta edycja "Idola"
W kategorii najbardziej spektakularnej metamorfozy uczestników "Idola" Sławek Uniatowski nie ma sobie równych! Od nieco pucułowatego chłopaka w golfie z castingu do wymuskanego przystojniaka o zabójczym uśmiechu i wyrzeźbionym ciele, na którego widok podskakuje ciśnienie niejednej kobiecie. To wszystko jedynie piękna otoczka niewątpliwego talentu, jaki drzemie w wokaliście z Torunia. Jest kompozytorem, autorem tekstów i multiinstrumentalistą. Miał okazję występować u boku największych gwiazd polskiej muzyki, a szczególną sumpatię publiczności zdobył głębokim, swingującym wokalem. Poza nagraniem kilku singli wciąż jednak nie udało mu się wydać własnego albumu, do którego szykuje się od lat. Po sukcesie w "Idolu" podpisał nawet kontakt z jedną z wytwórni, jednak nic z tego nie wyszło. Jak zdradził w wywiadzie dla dwutygodnika "Gala", umowa okazała się dla niego niekorzystna, o czym nie miał pojęcia. Nadal ściga swoje największe marzenie, dużo koncertuje po całej Polsce i podróżuje.
Chętnie dzieli się swoimi zdjęciami z życia prywatnego, które śledzi kilkunastotysięczna rzesza fanów na Facebooku i drugie tyle na Instagramie. Chociaż zasłynął z wyjątkowego, męskiego głosu, który przyprawia o ciarki, w 2015 roku postanowił zaprezentować przed kamerami zupełnie inne niż wokalne umiejętności. Piosenkarz wziął udział w kolejnym show Polsatu - "Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami". Jego przygoda z parkietem szybko dobiegła końca, a sam zainteresowany wrócił do tego, co robi najlepiej, czyli śpiewania.