Byli sobie bliscy
Linda nie mógł wówczas narzekać na nadmiar pracy. Chwilowy przestój w karierze zbiegł się w czasie z utratą dachu nad głową. Na szczęście mógł liczyć na pomoc bardziej utytułowanej koleżanki.
Widząc jego kłopoty, Raksa zaproponowała, by zatrzymał się u niej na jakiś czas. Oferta ponętnej aktorki, która od pewnego czasu borykała się z samotnością, spadła jak z nieba.
Para zamieszkała razem. Raksa podobno z troskliwością opiekowała się współlokatorem. Sielanka nie trwała jednak długo...