Kłótnia z Audrey
Chociaż Bogart raczej nie pozostawał obojętny na kobiece wdzięki – w jednym przypadku pozostał niewzruszony. Ba, podczas gdy inni tracili dla Audrey Hepburn (na zdjęciu) głowy i serca, aktor nie potrafił nawet znieść jej towarzystwa. Skąd wzięła się ta niechęć? Twierdzono, że Bogart miał wówczas poważne problemy emocjonalne i po prostu obraził się na wieść, że nie był pierwszym kandydatem do roli w filmie „Sabrina” (wcześniej odrzucił ją Cary Grant).
Inni dodawali jednak, że Hepburn irytowała aktora – słynącego z perfekcjonizmu – swoim brakiem profesjonalizmu i częstym myleniem kwestii.
- To amatorka, która potrzebuje tuzina ujęć– wściekał się Bogart i pouczał partnerkę, że zamiast imprezować po nocach, powinna chociaż przeczytać scenariusz.