Nagła śmierć w samotności
Wokalistka nigdy więcej już się nie zakochała. Zmarła 18 stycznia 2002 roku mając 60 lat. Jej odejście było szokiem dla najbliższych. Dopiero po jej śmierci wyszło na jaw, że zmagała się od dłuższego czasu z nowotworem. Nie chciała martwić nikogo, więc trzymała to w tajemnicy.
- Jej śmierć była dla mnie szokiem i przerażeniem - wyznał później Wojciejch Korda.