Miłość nagle wygasła
Szczęście nie mogło trwać wiecznie. W związku szalenie zakochanych artystów pojawił się kryzys - serce Kordy podbiła inna kobieta. Muzyk niemal natychmiast zapomniał o Majdaniec. Nową miłością okazała się Ada Rusowicz. Co ciekawe, nowa ukochana szybko też zajęła miejsce Heleny w zespole.
- Jakoś tak się dziwnie ułożyło, że nie powiadomiono mnie o następnej trasie, a moje miejsce nagle, z dnia na dzień zajęła Ada Rusowicz - skarżyła się później piosenkarka, dla której zaistniała sytuacja była prawdziwym ciosem.