Spełniona żona i mama
Brzmienie najnowszego albumu Emilii różni się od tego, co wokalistka prezentowała jeszcze kilkanaście lat temu. Piosenki i ballady utrzymane w stylu pop ustąpiły miejsca wyrafinowanemu jazzowi i soulowi. Skąd ta zmiana?
- Ciągle myślę o sobie jako o wokalistce pop. Ale ten okres po "Big Big World" to muzycznie tak naprawdę nie byłam ja. Musiałam nabrać dystansu, dlatego opuściłam Sztokholm i przeniosłam się do Berlina - wyjaśniła na swojej oficjalnej stronie internetowej.
Choć rozwój muzyczny wciąż zajmuje ważne miejsce w jej sercu, gwiazda ma dziś na zupełnie inne priorytety. Emilia jest szczęśliwą żoną, a od połowy 2013 roku spełnia się również w roli mamy i to właśnie rodzinę uważa za swój największy skarb i życiowy sukces.
AR/AOS