Cudem ocalała
Nie zamierzała przypatrywać się bezczynnie. Zgłosiła się do AK i jako porucznik „Bystra” zarządzała batalionem „Sokół”, za co później została odznaczona Krzyżem Walecznych. Ale o tym, co przeżyła, opowiadała niechętnie.
- Sądzę, że czytelnikom polskim nie trzeba opowiadać , jakie tam miałam przeżycia. Są one podobne do tylu innych – mówiła w Filmie.
Gdy upadło Powstanie Warszawskie, Grossówna została aresztowana i trafiła do obozu jenieckiego Stamtąd wywieziono ją do Stalagu VIC Oberlangen. Jak wspominała, warunki były tak tragiczne, że wiele osób zmarło, a ona tylko cudem ocalała.W lutym 1945 roku, w obozie koncentracyjnym Mautchausen zginął Jakub Gierszal.