12-latek wygrywa casting
Kiedy przystąpiono do ekranizacji pierwszej części cyklu powieści, producenci zadbali, aby odtwórcy głównych ról jak najbardziej przypominali swoje papierowe pierwowzory.
Tak było również w przypadku Dudleya Dursleya, w którego wcielił się wówczas 12-letni Harry Melling .
Dla urodzonego w 1989 roku mieszkańca Londynu było to pierwsze zetknięcie ze światem filmu. I trzeba przyznać, że niezwykle udane. Jego rola wzbudziła pozytywne reakcje wśród fanów książkowego cyklu.