Wszystko uchodziło mu na sucho
Co gorsza, każdy występek „grubokościstego” chłopaka uchodził mu na sucho i był usprawiedliwiany przez zapatrzonych w niego rodziców.
Kiedy Harry poznał tajniki magii, zaczął nieświadomie odpłacać mu pięknym za nadobne. Między innymi w ten sposób rozwydrzony Dursley został zaatakowany w zoo przez wielkiego węża.
Te i inne wydarzenia sprawiły, że kuzyn Pottera zaczął panicznie bać się wszystkiego, co związane z czarami. Mimo szczerej niechęci, jaką do niego żywił, nastoletni czarodziej uratował kuzynowi życie, kiedy zaatakowali go dementorzy.
W jednym z wywiadów Rowling zdradziła, że pod wpływem tego ataku Dudley widział siebie takiego, jakim jest naprawdę i właśnie wtedy rozpoczęła się jego przemiana.