Erin zaprzecza, jakoby kiedykolwiek poddała się operacji plastycznej
Gwiazda "The Boys" na sam koniec napisała jeszcze kilka słów od siebie. Nie kryje, że zarówno słowa dziennikarki, jak i to, jak zareagowali na to internauci, bardzo ją zabolało.
"Nie musicie mi wierzyć, kiedy mówię, że to wideo jest absolutnie fałszywe. Ale nie akceptuję sposobu, w jaki mówi się o tej sprawie, sposobu, w jaki mówi się do mnie. Byłam w dołku, zajęta osobistym problemem. Nigdy nie wiesz, przez co ktoś przechodzi. Media społecznościowe to platforma, która nie pokazuje całej prawdy o danej osobie. Ale niezależnie od tego nie ma usprawiedliwienia dla słów, które zostały powiedziane do mnie lub o mnie" - podsumowała.