Korespondencyjny ojciec
Układało mu się również prywatnie. W kabarecie „Strzały z Aurory” poznał Dorotę, która wkrótce została jego żoną. Uchodzili za świetnie dobraną parę i razem wychowywali Anię i Piotrusia.
Ale szczęście nie trwało wiecznie. Wkrótce gazety doniosły, że Halama zostawił żonę i związał się ze swoją o kilkanaście lat młodszą menadżerką.
Po rozwodzie była żona kabareciarza spakowała walizki i wraz z dziećmi poleciała do Wielkiej Brytanii. Dla Halamy był to prawdziwy cios.
– Nie stać mnie, żeby jeździć raz w miesiącu do Anglii– mówił w programie "Uwaga. Kulisy sławy".* - Relacja z dziećmi jest właściwie niemożliwa. W tej chwili była małżonka wyjechała do Anglii. Zgodziłem się na ten wyjazd pod warunkiem, że dzieci będą regularnie przyjeżdżać. Niestety, skończyło się tak, że jestem korespondencyjnym tatą i jest mi szalenie przykro.* (sm/gb)