Trudne relacje
Od zawsze wykazywała się dużą dojrzałością. Gdy była jeszcze nastolatką, zdecydowała z rodzicami, że pójdzie swoją drogą.
- Oni są typowymi nomadami - nie umieją usiedzieć w miejscu. Wciąż się przenoszą, a ja nie potrafiłam za nimi nadążyć. Kiedy miałam 15 lat zdecydowałam, że muszę odejść. Zasugerowałam, że chce pójść do szkoły z internatem. Nie widzieli przeszkód.
Chociaż widują się zaledwie kilka razy do roku, niemal codziennie do siebie dzwonią.