Zmienia się niczym kameleon
Dotychczas wcielała się przede wszystkim w dramatyczne postaci. Krytycy entuzjastycznie przyjęli zwłaszcza jej rolę w filmie "Czarna księga". Na ekranie przeszła zaskakującą metamorfozę, stając się blondynką.
W kolejnych latach miała okazję zagrać m.in. u boku Toma Cruise'a w "Walkirii". Aktorka do dziś wspomina jednak horror "Egzorcyzmy Dorothy Mills", w którym wcieliła się w jedną z głównych ról. Występ w tej produkcji był dla niej prawdziwym wyzwaniem.
- Zawsze trudno jest grać emocje, których się osobiście nie doświadczyło, zwłaszcza, jeśli są tak ekstremalne. Ale taka jest nasza praca! Uważam, że wszyscy jesteśmy różni i w różny sposób radzimy sobie z problemami i traumami. Trzeba zastanowić się nad postacią, posłuchać, czego sobie życzy reżyser, i dać dużo od siebie.