"Cieszę się, że jestem tutaj z tobą"
Program rozpoczęła randka Karola i Sary. Ta dwójka czułaby się ze sobą dobrze w każdych okolicznościach - a na romantycznym pomoście zbliżyła się do siebie niemal natychmiast. - Kiedy druga osoba robi dokładnie to samo, co ty, to robi się nudno - Sara rozpoczęła rozmowę na temat swojego ognistego temperamentu. Spokojniejszy Karol przytakiwał jej słowom.
Co więcej, wciąż komplementował uczestniczkę randki. Bardzo spodobały mu się błękitne paznokcie Sary.
- Nikt mi nie zarzuci, że to jakieś hybrydy. Mam swoje paznokcie - zaznaczyła w rozmowie dziewczyna.
Karol zdobył się na szczere wyznanie:
*- Cieszę się, że jestem tutaj z tobą. Jesteś zabójczo piękna i to się łączy z super charakterem. *
- Od kiedy do ciebie przyjechałam cały czas mam "zaciesz" - wyznała z kolei dziewczyna.
Para spacerowała w wodzie, ochlapując się, przytulając i wymieniając pocałunki. Widać było, że Karol wykorzystywał każdą sytuację, żeby zbliżyć się do Sary. - Może zostaniemy tutaj? - spytał zaczepnie pod koniec spotkania.