Bartłomiej Topa
- Wiedziałem, że to, co robimy jest wartościowe i będzie miało wpływ na zmianę świadomości bardzo wielu osób. Bo rzeczywiście zawrzało. I ta moja "medialna śmierć", o której przez dwa dni było głośno, była punktem zwrotnym, z którego musiało coś dobrego wyniknąć. Cel został osiągnięty.
- Bardzo wiele osób zaczęło dowiadywać się czym w ogóle jest autyzm.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.fakt.pl )