Cena sukcesu
Trzy lata po triumfie w programie Georgina Tarasiuk wydała swój pierwszy i jak dotąd jedyny solowy album. Żyła pod presją podtrzymania wielkiego sukcesu, który ją przytłoczył.
- Byłam zablokowana. [...] Dziecko w tym wieku jeszcze niewiele rozumie, a były to też inne czasy, nie było tylu programów typu talent show. Bardzo gwałtownie zdarzyło się w moim życiu coś, na co prawdopodobnie nie byłam gotowa. Gdyby rozciągnąć ten proces na dłuższy okres, mogłabym to przejść, również w moim wnętrzu, o wiele bardziej gładko - mówiła w "Wysokich Obcasach".
Śpiewanie przestało młodej wykonawczyni sprawiać frajdę. Czy miała ochotę rzucić muzykę?
- Pewnie. Kość, jak na nią naciskasz z dużą siłą, w pewnym momencie pęknie. [...] Tak samo jest z człowiekiem i jego psychiką. Jeśli cały czas próbuje sprostać oczekiwaniom i myśli, że coś "powinien", tak samo pęka - stwierdziła w rozmowie.