Stanisław wybrał samotność
Szansę na kontynuowanie znajomości z Grażynką stracił też Stanisław, po raz kolejny zaskoczony temperamentem swojej telewizyjnej wybranki. Na pytanie Marty Manowskiej, co obecnie ich łączy, "cisza" odpowiedziała Grażynka.
- Staszek po ostatniej randce w Krakowie nie dzwonił do mnie ani razu, więc dlatego na pytanie, co nas łączy, odpowiedziałam: cisza- wyznała kandydatka Stanisława.
Niestety, ten po raz kolejny nie potrafił zdobyć się na męskie postawienie sprawy. Tłumaczył, że zabrakło mu czasu i deklarował chęć ożywienia wzajemnych kontaktów. Najwyraźniej jednak nie spodziewał się tak błyskawicznej reakcji Grażyny, która od razu wyszła z propozycją, by w takim razie przedłużyli swój pobyt w Kazimierzu.
- Rano oczekuję na twoją decyzję. Zostajemy w Kazimierzu, albo nie zostajemy i to będzie koniec - postawiła mu ultimatum.
Choć Staś wstępnie się zgodził, jak się potem okazało, słowa nie dotrzymał. Następnego dnia wrócił na gospodarstwo.