Brawurowa akcja reportera TVN!
To miało być kolejne zwykłe nagranie z cyklu Filipa Chajzera, który podróżuje z ekipą "Dzień Dobry TVN" po Polsce i spotyka się z nietuzinkowymi ludźmi. 1 stycznia odwiedził jedną z gdańskich plaż, aby bliżej przypatrzeć się tamtejszym morsom. By wkupić się w łaski amatorów zimnego Bałtyku, reporter sam rozebrał się do rosołu i relacjonował imprezę z wody. Nagranie do programu nieoczekiwanie przerwał jednak dramatyczny incydent.