Zrezygnowała z gry w spektaklu
Ostatecznie artystka wzięła sobie rady lekarzy do serca i ustala priorytety. Jak donosi tygodnik "Świat&Ludzie", poprosiła Janusza Józefowicza, który pracuje nad kolejną premierą, żeby znalazł jej następczynię.
Sytuacja może o tyle budzić zdziwienie, że dotąd Urbańska jako gwiazda Teatru Buffo nie omijała żadnej premiery, co więcej, otrzymywała główne role. Na swój status zasłużyła wieloletnią ciężką pracą i widocznie uznała, że w końcu może pozwolić sobie na chwilę odpoczynku. Tym bardziej że w końcu to rodzina staje się być ważniejsza niż kariera. I to rodzina w przyszłości wielodzietna, jak przyznaje aktorka.