''Nikt nie wie, kim jestem''
Jak twierdziła, ta rozbierana scena niemal zupełnie zniszczyła jej karierę.
- Oferty, które mi później składano, dotyczyły ról częściowo „rozbieranych”* - żaliła się. *- Nie mogłam się na to zgodzić. Muszę przyznać, że imponuje mi, że ktoś potrafi rozebrać się przed kamerą, ale sądzę, że trzeba mieć ku temu specjalne predyspozycje, dla mnie jest to straszne! Profesor Bardini uczył nas, że zawód aktora polega na publicznym obnażaniu się, ale naturalnie bez strip-teasu.
I dodawała:
- Dziś płacę cenę za to, że pozwalałam sobie wybierać: nikt nie wie, kim jestem.