Wygrywał programy jeden za drugim
Niestety, sprzedawanie turystom wejściówek na greckie plaże nie było spełnieniem marzeń i ambicji Mansa. Po powrocie do ojczyzny postanowił ponownie zawalczyć o uwagę branży muzycznej. W 2005 zgłosił się na eliminacje do szwedzkiego "Idola" i szturmem dostał się do finału programu. Ostatecznie zdobył 5. miejsce i popularność, o którą tak długo zabiegał.
Wkrótce otrzymał propozycję wzięcia udziału w show "Let’s dance". Choć początkowo wzbraniał się przed występami w kolejnej produkcji, w końcu przyjął ofertę i... znów stanął na najwyższym stopniu podium. To był jego czas! Telefon nieustannie dzwonił, a na biurku wokalisty piętrzyły się nowe zlecenia. Po jakimś czasie szwedzka publiczność znów mogła się zachwycać jego talentem, bowiem Mans zdobył angaż w popularnym musicalu "Grease", który wystawiany był w Malmö.