Jak do tego doszło?
Jeśli wierzyć źródłom, na które powołuje się Na żywo, Gołębiewskiemu i jego najbliższym brakuje środków do życia.
Problemy finansowe zaczęły się wraz z zakończeniem zdjęć do serialu „Plebania”. Rola Kazika Machejko była dla niego stałym źródłem utrzymania, ponieważ role filmowe dostawał od czasu do czasu.
Choć Gołębiewski dość szybko wziął sprawy w swoje ręce i z kolegą z planu serialu przygotowuje kabaretowy program pt. „O co chodzi… My się i tak nie damy”, to w dalszym ciągu sytuacja nie wygląda najlepiej…