Postanowiła zapomnieć o przeszłości
Choroba ukochanego zmieniła Lindę. Aktorka zrozumiała, że nie nie ma sensu żywić do kogokolwiek urazy. W końcu życie jest zbyt krótkie. Postanowiła więc wybaczyć pierwszemu mężowi to, jak bardzo ją zranił przed laty.
- Nie można ludzi usuwać z życia tylko dlatego, że miłość wygasła i już nie jesteśmy razem. Jestem wdzięczna Johnowi za to, że mnie zostawił. Inaczej nie poznałabym Stana, nie wróciłabym do pracy i nie zagrałabym w "Dynastii".