Burzliwe życie Joan Collins
Aktorka nie miała jednak zamiaru niczego ukrywać przed opinią publiczną.
- Żyłam, jak chciałam, i sypiałam, z kim chciałam. Miałam jedną zasadę: nie chodzę do łóżka z facetami, od których zależy moja kariera. Chyba dlatego nigdy nie przebiłam się w Hollywood. W tamtych czasach obowiązywała tzw. kanapa castingowa - za seks dostawało się najlepsze role - wspominała w jednym z wywiadów.