Krystle Carrington po latach
Dzięki "Dynastii" Evans stała się popularna praktycznie z dnia na dzień. Jakie to uczucie?
- Bardzo ciężko jest żyć pod stałą obserwacją ze strony mediów. Taka popularność sprawia, że człowiek odczuwa nieustanną presję, by dobrze wyglądać. A przecież nikt wstając rano z łóżka nie wygląda jak Krystle Carrington. Dziś żyję z dala od Hollywood, napisałam książkę pt. "Przepis na życie". Mam 70 lat i jestem naprawdę szczęśliwą osobą!