Praca na planie ''Dynastii''
Aktorka przez blisko 9 lat wcielała się na ekranie w postać dobrej i kochanej żony Blake`a Carringtona. Przesłodzona do granic możliwości bohaterka blakła jednak przy osobie złej i mściwej Alexis. Czy dziś aktorka żałuje, że nie miała szansy zaprezentować swojej mrocznej strony?
- Zawsze lubiłam być tą dobrą postacią, szczęśliwą, zakochaną. Ale żeby uwypuklić cechy Krystle i Alexis potrzebne były obydwie te postaci. Można powiedzieć, że nie mogły bez siebie funkcjonować! To ten kontrast między nimi sprawiał, że "Dynastię" oglądało się z zapartym tchem!