Czy policja coś z tym robi?
A jak policja radzi sobie z doniesieniami o funkcjonariuszach, którzy sprzeniewierzyli się mundurowi? O odpowiedź na to pytanie został poproszony Krzysztof Hajdas z Komendy Głównej Policji.
- Policjanci, którzy łamią prawo, to jest ułamek procenta funkcjonariuszy pracujących w policji. Oczywiście każdą taką sprawą traktujemy bardzo poważnie, bo dla nikogo, kto się sprzeniewierzył policyjnemu ślubowaniu, nie ma miejsca w naszych szeregach. Nigdy nie przechodzimy nad takimi sprawami do porządku dziennego. Czasami nawet wracamy do naruszeń prawa przez funkcjonariuszy sprzed wielu lat. Warto jednak pamiętać, że pomawianie policji jest jednym ze sposobów grup przestępczych na eliminowanie niewygodnych dla nich funkcjonariuszy. Stąd też zadaniem Biura Spraw Wewnętrznych jest nie tylko ściganie policjantów, którzy naruszyli prawo, ale w wielu przypadkach także oczyszczanie policjantów, którzy zostali pomówieni.
Najnowszy film Wojciecha Smarzowskiego możemy oglądać w naszych kinach od 1 lutego.