Wszystko mogło wyglądać inaczej
Otarcie się o śmierć zmieniło zarówno samego aktora, jak i jego ukochaną. Był to punkt zwrotny w ich życiu. Nie tylko jeszcze bardziej zbliżyli się do siebie, ale także do Boga. Wiara, miłość i rodzina stały się ich priorytetami. Po latach bycia w konkubinacie podjęli decyzję o legalizacji swojego związku.
- Gdyby nie ten wypadek, najprawdopodobniej nie bylibyśmy już razem, nie mielibyśmy dziecka, nie bylibyśmy małżeństwem. Czyli ominęłyby nas najpiękniejsze chwile w naszym życiu - wyjawiła Chotecka.