Zawdzięcza życie serialowemu bohaterowi?
Nieleczona choroba Cushinga prowadzi do śmierci. Połowa pacjentów umiera po zaledwie pięciu latach od wykrycia pierwszych objawów. Gdy bohaterka trafiła w końcu na stół operacyjny, chorowała już od czterech.
Wszystko odbyło się tak, jak w serialu. Operacja polegała na wyciąganiu guza przez nos przy użyciu endoskopu i odpowiednich narzędzi. Gruczolak miał prawie centymetr średnicy. Zabiegł przebiegł pomyślnie, jednak uporczywe objawy nie znikły z dnia na dzień.